Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

dwóch robaków

11:55 Kasia i Przemo 3 Comments Category :

- ja mówię - ty patrz! robak w kisielu! mieszam, mieszam... no nie! dwóch robaków! patrzę na skład, a tam suszona marchewka - dwa procent.
Jednak nie będziemy prowadzić kulinarnego bloga. Słomiany zapał - nie chce nam się ;). Ale może za to wrzucimy tutaj jakiś przepis od czasu do czasu:). Z kulinarnych news'ów natomiast, pochwalić się musimy wczorajszą freegańską siatką czerwonych pomarańczy. Bo takie rzeczy jak pomelo, pomidorki koktajlowe czy mango i awokado powoli zaczęły przechodzić do standardu. Natomiast freegański wyciskany sok z czerwonych pomarańczy smakuje wyjątkowo. Szczególnie, że to jeden z niewielu owoców, który mieliśmy okazję zasmakować po raz pierwszy:).



Skończyła się w końcu sesja! Miał być taki lekki semestr, a okazało się, że musieliśmy się nieźle nagimnastykować umysłowo. Ale udało się - prześlizgnęliśmy się ;). Z jedną poprawką ;).
Dokręciliśmy w końcu dready! W końcu nie wyglądamy na głowie jak jakieś dwa obszarpańce :D. Kasi jednego dreada ubyło, a dwa przybyło. Jednego ja sobie pożyczyłem i dnoczepiłem :). Natomiast dwa nowe wyrosły na czole :) - Kasia pozbyła się grzywki. Fajnie spędziliśmy u Maćka weekend na kręceniu dreadów i rozmowach o wszystkim.



Byliśmy ostatnio też na jednym z tych koncertów, które określa się słowem NIESAMOWITY. The Dreadnoughts pokazało taką energię, że naprawdę ciężko znaleźć zespół, który miałby w sobie tyle mocy! Widzieliście kiedyś kogoś crowd-surfingującego z bębnami do baru po piwo i spowrotem? Widzieliście kiedyś, żeby w całym klubie nie było osoby, która nie buja się w rytm muzyki? Zapraszamy na The Dreadnoughts! Mają teraz trasę po całej Polsce. Zapewniamy, że takiej dziczy dawno nie przeżyliście! :) Niesamowita ilość energetycznej muzyki na żywo! Bo studyjnie nie brzmią już tak obsesyjnie:).



Cała galeria z koncertu pod adresem: http://wsa.org.pl/gallery-the_dreadnoughts___skandal-672.html

Do tego wszystkiego mieliśmy teraz jeszcze wolny weekend i... nie, nie pojechaliśmy nigdzie ;););). Pomalowaliśmy w końcu sypialnię! Mamy teraz pełen kolorful;) Zielono-żółto-czerwono:) Pozytywnie i radośnie:D.



A teraz czekamy na przyjazd Darii i Tomka, naszych ślubnych świadków, którzy są w trakcie powrotu z półrocznej podróży po Azji! Jak się już ich nie możemy doczekać! :) Końcówka miesiąca zapowiada się mocno koncertowa, a na początku marca Kolosy... :). A później... a kilka dni później... wiosna!


RELATED POSTS

3 comments