Poszliśmy poudawać, że jest wiosna. A wiosnę udaje się robiąc piknik na trawie;). Wyszło na ławce w parku, bo nie chcieliśmy moczyć sobie ciuchów świeżą poranną rosą z trawy ;).
I tak się napiknikowaliśmy, że teraz Przemo do końca tygodnia leży przeziębiony w łóżku;).
1 comments
fiu fiu> ale zmiany, bardzo ładnie :) czuć, że wiosna idzie.
ReplyDelete