Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Scottish

08:03 Kasia i Przemo 0 Comments Category :

[PL] Minęło kilka chwil, może nawet więcej niż kilka, jak zostawiliśmy Szkocję znów za plecami. Tym razem praca nie była taka fajna, w sumie to może nie byłaby aż taka zła, gdyby ktoś oprócz nas coś czasem robił :). Nie przeszkadzało nam nawet pracowanie po min. 12h dziennie, bo lubimy sobie popracować, gdyby tylko to miejsce nie było wypełnione w 90% mentalnie upośledzonymi ludźmi. A w czwartym miesiącu byliśmy tak zmęczeni tym miejscem, że w wolnych chwilach jedynymi rzeczami na jakie znajdowaliśmy energię było zbieranie malin, picie wina i oglądanie bitchin kitchen na foodnetwork, bo laptop był zepsuty ;).

[EN] That was a while ago, when we left Scotland behind again. This time our job wasn’t that good, actually maybe wouldn’t be that bad if someone apart from us would work a bit :). We didn’t even mind working for at least 12h a day, we kind of like working, but if that place wouldn’t be filled with mentally ill people. In fourth month we were that tired, that during our time off the only things we found energy for was picking raspberries, drinking wine and watching bitchin kitchen on foodnetwork because our computer was fucked ;).

DSCF9144 20140612_094734 20140614_103938
DSCF9024 20140702_162125_1

[PL] Dobrze, wszystko co złe udało się upchać do jednego akapitu :). No bo mimo wszystko, czasem w dni wolne udało nam się ruszyć i przejechać po przepięknej okolicy, w której przecież mieszkaliśmy. Bo Skye ma wiele historii do opowiedzenia. O mieszkańcach, którzy jako jedni z niewielu w kraju podtrzymują przy życiu szkocki gaelicki język – i używają go na codzień! – jak i lokalną wspierającą się społeczność. Tak małą, szczególnie w południowo-zachodniej części (Sleat), że gdy wybraliśmy się do miasta na stopa, najpierw zabrał nas sąsiad, potem chcięli podrzucić nas właściciele naszego hotelu, a gdy już dojechaliśmy na miejsce, w sklepie pracowała dziewczyna, która wcześniej z nami pracowałą, w kawiarni spotkaliśmy znajomych z hotelu, a w banku i kawiarni nr 2 już dawno chyba zaczęli nas poznawać. A w najbliższym sklepiku we wsi (7km) pani obiecywała że zamówi dla nas mrożony sernik na przyszły tydzień, a jak nam brakło gotówki na zakupy to pozwalała donieść przy następnej wizycie. Tak, Skye mimo że rozłożony na dużej przestrzeni funkcjinuje zupełnie jak malutkie miasteczka, w którym wszyscy znają wszystkich. Skye to piękne jeziora otoczone górami, cisza jaką trudno znaleźć gdziekolwiek, delfiny i wieczorny spokój, gdy przechodząc w ciemnościach pośrodku niczego z pracy do domu słychać tylko szum wiatru.

[EN] Alright, we menaged to fit all bad things into one paragraph :). Because after all, sometimes during our days off we managed to cycle a bit around beautiful surrounding, where we lived. Because Skye has a lot of stories to be told. About people who as ones of the few keep scottish gaelic language alive – and the use it in everyday relations! – and local communities support. That local, especially in south-west part (Sleat), that when once we were hitchhiking to the city, first our neighbor gave us a lift, after that owners of our hotel wanted to do that, and when finally we arrived to the city, in the shop was working girl who previously worked with us, in cafe we met our collegues, and in bank and cafe no. 2 people recognized us already before. And in the nearest shop in the village (7km) the owner was romising us to order frozen cheesecake for us for next week and when we runned out of cash for our shopping she didn’t mind to bring the rest of that next time, which meaned next week. Yes, Skye even if spreaded on a large space works like very little town where everybody knows everybody. Skye is a beautiful lakes surrounded by hills, silence which is so hard to find anywhere else, dolphins and evening calmness, which you feel on the way from work to home through darkness in the middle of nothing and you hear only wind.

DSCF9055 DSCF9072
DSCF9049
DSCF9092
DSCF9078 DSCF9127DSCF9165 DSCF9170

[PL] A oprócz krajobrazów to też inne mniejsze radości. Chodowanie ziół, zbieranie malin, poziomek, kurek i co środę odwiedziny szalonych psów, które przywoził pan od koszenia trawy :). No i podglądanie jaskółek mieszkających obok.

[EN] And apart from the landscape, there was a lot of smaller happy things. Growing herbs, picking raspberries, wild strawberries, chantarelles and on every wednesday two crazy dogs was visiting us and the guy who was cutting the grass was bringing them :). And watching swallows birds living next to us.

DSCF9002 DSCF9111
20140715_202227 DSCF9109
20140718_231817 1404906835903

[PL] A ze Skye było deszczowe rowerowanie w dwa dni żeby odwiedzić Jordiego w Edynburgu, szybki lot, rowery zostawione w Bremen i autostop do Wrocławia. Wszystko w szalonym tempie w ciągu zaledwie czterech dni… a później trzyosobowy miesiąc autostopowania dookoła Polski :). Ale o tym może już w następnym odcinku ;).

[EN] From Skye we were cycling so fast in two rainy days to visit Jordi in Edinburgh, quick flight, bikes left in Bremen and hitchhiking to Wroclaw. Everything in crazy speed just in 4 days… and after that three of was hitchhiking for a month around Poland :). But maybe I’ll write next time about that ;).

DSCF9194

RELATED POSTS

0 comments