Harmony Clean Flat Responsive WordPress Blog Theme

Nasza droga...

15:01 Kasia i Przemo 5 Comments Category : ,

Nasze wspólne życie nierozerwalnie związane jest z autostopem. Wszystkie najważniejsze, najpiękniejsze momenty naszych wspólnych przeżyć miały miejsce, gdy byliśmy gdzieś w drodze. Nie każdy to wie, ale poznaliśmy się przez... portal autostopem.net. Przemo szukał kogoś, kto postopowałby z nim do Iranu, a Kasia... Kasia odpowiedziała na ogłoszenie. Spotkaliśmy się. aby się poznać, omówić szczegóły, ustalić trasę i tego typu przedwyjazdowe szczególiki. Później znów, znów, znów... aż zaczęliśmy spotykać się dla samego spotykania. Jeszcze nie zdążyliśmy wtedy wyjechać, a już byliśmy parą! Kto by się spodziewał...
Podróżując autostopem, zobaczyliśmy do tej pory... Niemcy, Francję, Hiszpanię, Luksemburg, Czechy, Holandię, Ukrainę, Słowację, Węgry, Austrię, Bośnię i Hercegowinę, Chorwację, Czarnogórę, Kosowo, Grecję, Turcję, Iran, Bułgarię, Serbię, Rumunię, Portugalię, Mołdawię, Szwecję, Gruzję, Armenię... i Indie. Razem - 26 krajów. Przejechaliśmy w ten sposób dziesiątki, a może już setki tysięcy kilometrów i wciąż podróże na stopa czymś nas zaskakują.
Podczas podróży na stopa pierwszy raz powiedzieliśmy sobie "kocham", podczas podróży na stopa pierwszy raz się pocałowaliśmy i podczas podróży na stopa zaręczyliśmy się. W drodze przeżywaliśmy smutki, największe radości i to właśnie z drogi mamy najpiękniejsze wspomnienia. Bo w drodze jest jak w życiu. Bywa lekko, miło i przyjemnie, a czasem dopada zwątpienie, jest ciężko i ma się wszystkiego dość. A po ostatniej sytuacji z aparatem, czuliśmy się jakby nas ktoś przewrócił, skopał i opluł, choć to akurat nie jest autostopowe doświadczenie - ale również z drogi. A my... mimo trudności nie zamienilibyśmy tych chwil siedzenia na plecakach przy drodze za nic! Więc kolejny raz zakładamy na plecy kilkunastokilogramowe plecaki, stoimy czasem godzinami przy drodze, chodzimy niedospani i... jesteśmy szczęśliwi.
I te wszystkie drogi, które wspólnie przemierzamy od ponad dwóch lat, doprowadziły nas do dnia dzisiejszego. Do kolejnego pięknego wydarzenia w naszym życiu, które ma miejsce podczas autostopowej podróży. Do Indii. Do Delhi. Gdzie dziś bierzemy ślub...


zdjęcie z naszego pierwszego wspólnego autostopu :) 16.05.2008

RELATED POSTS

5 comments

  1. To ja to już teraz napisze ... Tutaj :)
    Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Drodze, która nie tylko tutaj jest przenośnią odnośnie małżeństwa, ale także drodze - tam gdzie jeszcze będziecie zmierzać z tymi swoimi plecakami, gdzie będziecie łapać kolejne samochody i jechać dalej, dalej, dalej ... na stopa :) Spełnienia marzeń :) A w prezencie otrzymacie ode mnie na samym wstępie artykuł. Ale to jeszcze nie dzisiaj :)

    ReplyDelete
  2. Kochani,
    to ja teraz w wersji elektronicznej sciskam Was bardzo mocno juz z raipuru. Powodzenia na nowo-w sumie starej drodze zycia z obraczkami za 20 rupi ;)
    trzymajcie sie bardzo cieplo
    g.

    ReplyDelete
  3. Bo nie wystarczy przecież pokochać,
    trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłosć w ręce
    i przenieść ją przez życie...

    Wszystkiego co najlepsze i spełnienia wszystkich marzeń w Waszej miłosnej podróży:))

    ReplyDelete
  4. Szanowni Państwo M.!
    I ja dołączam się do życzeń i od siebie życzę mniej wyboistych, a więcej prostych dróg, dobrych ludzi na nich, mnóstwa przeżyć, wrażeń i krajobrazów w Waszym życiu, dużo słońca, także w sercach, i ogroooooomu miłości!
    Całusy i uściski,
    Zuza.

    ReplyDelete
  5. Gdy dwa lata temu trafiłem na wasz blog i śledziłem waszą podróż do Iranu, nie spodziewałem się, że dzięki Wam dwa lata później będę mógł poczuć ten irański klimat na własnej skórze...
    Połączyła Was droga, staliście się jednością. Jesteście natchnieniem dla innych i żywym dowodem na to, że warto spełniać marzenia!
    Życzę Wam, aby Wasza nowa wewnętrzna podróż, którą wczoraj rozpoczęliście przyniosła Wam mnóstwo radości i miłości, nowych doświadczeń oraz aby trwała jak najdłużej!
    Szczęścia!:)
    Michał

    ReplyDelete