Znow z Tabriz tym razem pisz ja :) wczoraj treoszeczke mnie zmoglo i musialam sobie pospac troszeczke dluzej.
terge niestety nieda sie opiszac jak ty jest wspaniale i jacy jeszemy z tego powodu sZCZESLIWI... [korzystamy z jakiesj dziwnej klawiatury i pisanie na niej doprowadza do szalu]
a dzis ,,, Przemek kupil bilety do esfahan za 200 000 riali za nasza dwojke. na 17:00 :)
wiec juz jutro beziemy na miejscu...
a za noclego w hotelu mashad wydalismy 190 000 riali...
jak znajdziemy jakas lepsza kafejke moze juz w esfahanie to napiszemy cos iecej i newt zdiacia postaramy sie dodac...
pozrdawiamy goraco!!
2 weeks ago
3 comments
Pozdrawiamy i troszke sie martwimy o Twoje zdrowie.mamy nadzieje ze to aklimatyzacja a takze moze i napiecie-stres podróza.tym sobie to tłumaczymy.
ReplyDeleteCieszymy sie za to tym, że spotykacie na swojej drodze tylko dobrych ludzi.
Trzymamy kciuki byscie nadal byli szczesliwi.
Pozrawiamy
DWSiK
pozdrawiam z niezwykle goscinnego Quazvinu. Sorry, ze w koncu wyszlo tak bez pozegnania w tym Tabrizie, ale mam nadzieje, ze jeszcze sie spotkamy (moze w Gdansku, moze we Wroclawiu, a moze zupelnie gdzie indziej)...
ReplyDeleteBuziaki
no oczywiscie ze aklimatyzacja..:) juz jest wszystko bardzo dobrze... Przemek sie mna zaopiekowal ... dal wody nospe na wszelki wypadek i poszedl po jogurt bo to tu pomaga i ...pomoglo! przespalam sie troche i czuje sie swietnie juz 4 dzien :D
ReplyDeletea na naszej drodze spotykamy samych dobrych ludzi i jestesmy tu wieksza atrakcja na ulicy dla nich niz oni dla nas :D
pozdrawiamy goraco goraco juz z Shiraz!!!!
a do gosi... :D
My bardzo sie cieszymy ze Cie moglismy poznac / spotkac w Tabriz... coz okazje do spotkana ponownego na pewno znajdziemy, bedzie trzeba zdjecia wspolnie poogladac :D
pozdrawiamy